Rozdział 13

~~*~~

"Who Was Your First Kiss?"

Ciara's POV

Nieznośne pikanie wypełniało pokój, moje oczy powoli się otworzyły, a ręka wysunęła, starając się znaleźć telefon. Po zrzuceniu mojego telefonu z stolika nocnego na podłogę, w końcu wyciszyłam alarm. Przetarłam oczy i rozciągnęłam ręce, uderzając chłopaka obok mnie. "Przepraszam." Zaśmiałam się cicho. Niall po prostu jęknął, przekręcając się twarzą do mnie.

"Która jest godzina?" Niall zapytał.

"Piąta." Ziewnęłam.

"Dlaczego nie śpimy o piątej?"Niall jęknął, przecierając swoje oczy.

"Dlatego." Zrobiłam gest ręką pomiędzy mną a Niall'em.

"Kiedy nastawiłaś alarm?"

"Obudziłam się koło drugiej i go nastawiłam." Urwałam."Mam wrażenie, że powinniśmy to utrzymać na niskich obrotach albo-" Zatrzymałam się.

"Albo zakończyć?" Niall dokończył.

"Nie chcę tego zakończyć." Wyszeptałam.

"Dlaczego?"

"Nie wiem." Wzruszyłam ramionami. "Czuję się bezpiecznie z tobą."

Przekręciłam się na bok, moje oczy wpatrywały się parę niebieskich. Na zewnątrz dalej było ciemno, otaczała nas cisza, panująca w domu. "Pamiętasz coś z wczoraj?" Niall zapytał.

"Tylko kłótnię." Wzruszyłam ramionami.

"Oh."

"Stało się coś jeszcze?"

"Nie, nic takiego." Niall uśmiechnął się głupkowato.

"Widzę ten uśmieszek." Zmarszczyłam brwi. "Co zrobiłam?"

"Nic, w ogóle nic." Niall się uśmiechnął.

"Niall." Jęknęłam. Uderzyłam dłonią o jego ramię, przez co przewrócił się na plecy i gapił w sufit.

"Chcesz zagrać w dwadzieścia pytań?" Niall wypalił.

"Co?"

"Mamy jakieś pół godziny, zanim Liam wszystkich obudzi." Niall myślał na głos. "Znam cię od prawie miesiąca i prawie nic o tobie nie wiem."

"Wiesz o mnie dużo." Skrzywiłam się.

"Jaki jest twój ulubiony kolor?" Niall zapytał.

"Fioletowy."

"Twoja kolej." Westchnęłam w odpowiedzi, siadając i oparłam się plecami o zagłówek.

"Jaki jest twój ulubiony film?"

"Grease."

"Grease?" Zaśmiałam się.

"Co jest nie tak z Grease?" Niall usiadł, urażony.

"Nic, po prostu nigdy nie myślałam, że to mógłby być 'ulubiony' film." Wzruszyłam ramionami. "Twoja kolej."

"Kiedy miałaś swój pierwszy pocałunek?" Niall uśmiechnął się głupawo.

"Dlaczego chłopcy zawsze muszą obracać rzeczy w coś nieprzyzwoitego?" Zaśmiałam się.

"Pytam tylko o pocałunek." Zaśmiał się Niall. "Powiem ci, jeśli ty powiesz mi." Mrugnął do mnie.

"Dobra, miałam czternaście lat." Przyznałam. "Ty?"

"Jedenaście albo dwanaście, opowiedz mi o tym."

"Niall." Jęknęłam.

"Powiedz mi." Jęknął w odpowiedzi.

"To nie było coś specjalnego, to było okropne właściwie." Przerwałam. "Miał na imię Drake, był największym dupkiem w gimnazjum." Zaśmiałam się. "Zostałam po szkole, prawdopodobnie za coś przez co miałam kłopoty, nie wiem- w każdym razie, popchnął mnie na tablicę, co zostawiło siniaka na moich plecach, mogę dodać. Całus był cholernie dziwny." Śmiałam się. "Był niechlujny i czułam się, jakby to był pies, nawet nie wiem, ale jego język ew." Skrzywiłam się.

"Brzmi uroczo." Niall zachichotał.

"Oh tak było." Przewróciłam oczami. "Twoja kolej."

"Nawet nie pamiętam swojego." Niall wzruszył ramionami.

"Niall!" Jęknęłam.

"Mówię poważnie!" Ponownie wzruszył ramionami. "Miałem jedenaście albo dwanaście lat i to była Francuzka z wymiany ze szkoły mojego najlepszego przyjaciela, wszystko co wiem to to, że byłem zdenerwowany." Niall przyznał. "To nie mogło być coś dobrego, skoro o tym zapomniałem."

"A co z twoim drugim całusem?" Niall zapytał.

"Naprawdę nie chcę już dłużej o tym rozmawiać." Zaśmiałam się niepewnie.

"Dlaczego nie?" Zapytał.

"Ponieważ mój drugi całus był z moim pierwszym chłopakiem." Urwałam. "Po prostu nie chcę o tym gadać." Stwierdziłam.

"W porządku, ale-"

"Odpuść Niall." Powiedziałam.

Odepchnęłam kołdrę z mojego ciała, położyłam stopy na zimnej, drewnianej podłodze i wstałam. Rozciągnęłam ręce nad głową, po czym podeszłam do moich bagaży, stojących przy drzwiach. Podniosłam torebkę, umieściłam ją na łóżku, wzrok Niall'a podążał za mną cały czas. Wyjęłam moje słuchawki z szuflady obok łóżka, razem z moją ładowarką i zeszytem z piosenkami. Wrzuciłam to do torby, włącznie z długopisem, zanim weszłam do łazienki i dorzuciłam moje kosmetyki. Nałożyłam trochę dezodorantu i umyłam zęby, zanim je też wrzuciłam do torebki.
Weszłam z powrotem do pokoju, wzięłam parę czarnych rurek i białą podkoszulkę. Wróciłam do łazienki, żeby szybko się przebrać. Związałam włosy w niechlujnego kucyka.
"Wszyscy zaczną się za niedługo budzić." Wymamrotałam. Założyłam brązowy kardigan na ramiona i owinęłam luźno szal w panterkę wokół mojej szyi. "Może zszedłbyś na dół albo coś."
Słyszałam, jak ciało Niall'a podnosi się z łóżka, kiedy podeszłam do mojej torby.
"Trzymaj." Niall wyszeptał.
"Co to?"
"List od twojego taty, może chciałbyś go zabrać ze sobą." Niall się uśmiechnął.
"Dzięki." Wyszeptałam, zabierając papier z jego dłoni.
"Wiesz, że możesz mi powiedzieć o wszystkim, prawda?" Zapytał.
"Tak myślę."
"Nie, nie 'tak myślę'." Potrząsnął głową.
"Dobrze, tak." Skinęłam głową. Odwróciłam się, żeby odejść, ale mój sweter został pociągnięty z powrotem. "Co Niall, co?"
Ciepłe usta dotknęły moich, delikatne dłonie ciasno obejmowały moją talię, przyciągając mnie bliżej. Pokój był dalej pogrążony w ciemności, słońce jeszcze nie wyszło. Początkowe myśli wyparowały, jedyną myślą w mojej głowie był sposób w jaki te delikatne usta poruszały się z moimi. Zsynchronizowane, w idealnej harmonii, jakby były zostały dla siebie stworzone. Tandetne wiem, ale to była prawda. Uniosłam ręce wzdłuż twardego torsu, owinęłam je wokół jego szyi, pociągając za końcówki włosów. Cichy jęk wydostał się z jego ust do moich, jego ręce zacieśniły się wokół mnie, jedna przeniosła się z mojego biodra na lewy policzek. Powoli się ode mnie odsunął, jego oczy wpatrywały się w moje.
"Jak na pierwszy pocałunek?"

~~*~~
14 komentarzy = nowy rozdział